Ewka, co Cię ugryzło?

książka o tym jak się zrozumieć i porozumieć

Napisałam ten poradnik

Aby każda osoba mająca w swoim życiu kogoś, z kim naprawdę chce się dogadać, otrzymała podpowiedzi, które pomogą jej zrozumieć, dlaczego czasami, pomimo najlepszych chęci, nie wychodzi. I co zrobić, aby wyszło.

Proponuję także praktyczne i sprawdzone narzędzia, które pomagają nam mówić o tym, czego potrzebujemy i co nam się nie podoba w taki sposób, aby nie ranić innych i nie osłabiać naszych relacji.

Co mówią Czytelnicy?

Naczytałam się w swoim życiu sporo książek o komunikacji, ale o książce Ewy mogę śmiało powiedzieć, że jest jedną z lepszych w tej tematyce! Znajdziesz w niej mnóstwo przykładów, małych tricków i wytrychów, które są niemal od razu do zastosowania i przynoszą świetne efekty. Polecam tę książkę wszystkim, którzy empatycznie i z troską chcą się dogadać ze sobą i innymi. Ewa! Dziękuję Ci za tę książkę. Jesteś niesamowita!

Czekam na kolejne książki, szkolenia, artykuły!

Aga Karakurd

www.kobietaifirma.pl

Mogłoby się wydawać, że w temacie komunikacji i porozumienia bez przemocy powiedziano już wszystko. Ewa Tyralik swoją książką udowadnia, że każda uniwersalna teoria nabiera indywidualnego wymiaru, jeśli dodamy do niej szczyptę osobistej historii. Książka Ewy to nie jest kolejny teoretyczny podręcznik, ale opowieść o podróży pełnej kamieni i słońca, podróży w głąb, w poszukiwaniu własnych potrzeb. Podróży po zrozumienie siebie i innych. Podróży, której celem są szczęśliwe, pełne miłości relacje. Polecam!

Katarzyna Bogusz-Przybylska

Babskie Tabu, artecoach, współautorka niezwykłej książki "Pozytywnik dla duszy i ciała"

Książka Ewy „Ewka, co cię ugryzło? Jak się zrozumieć i porozumieć” jest jak rozmowa przy kawie z bardzo mądrą kobietą. Przyjemna, lekka i pouczająca w nienachalny sposób. Choć z drugiej strony zaprasza ona co chwilę do zaprzestania lektury i skonfrontowania się ze sobą samą, a może nawet wykonania jakiegoś ćwiczenia. Bo celem jest więcej niż przeczytanie, ale realny rozwój. Jeśli mam jakieś zarzuty – to jeden. Chciałabym, aby ta pozycja była zdecydowanie dłuższa. Co czytać należy również jako komplement dla autorki

Santi

blogerka, twórczyni programu "Zarabia jako bloger"i właścicielka marki Love by Santi.

Książka Ewy zrobiła na mnie wrażenie od momentu, gdy podała tylko sam tytuł. Czyli samo sedno. Jak się zrozumieć, by się porozumieć – bo bez jednego nie ma drugiego. Że nie chodzi o wzajemne przekonywanie się, tylko o lepsze poznanie i zrozumienie potrzeb i intencji. Drugi moment zaskoczenia przyszedł, gdy po raz pierwszy miałam książkę w ręku. Bo okazało się, że to bardzo szczegółowy poradnik, z dużą ilością wiedzy, polecanej lektury i ćwiczeń. Taki właściwie podręcznik jak rozmawiać, jak pogłębiać kontakt, jak zadbać też o siebie i być uważnym na własne potrzeby. To nie jest książka do jednorazowego przeczytania. Dla mnie samą jest kopalnią wiedzy i inspiracji, którą wykorzystuję nie tylko prywatnie, ale i zawodowo. Co jeszcze mnie urzekło? Duża czcionka, która dodatkowo (bo Ewa pisze bardzo swobodnie, prostym, ludzkim językiem), że wygodnie się ją czyta.

Anna Czereszewska

psycholożka, autorka bloga nie tylko o edukacji finansowej

Skończyłam czytać Twoją książkę i chciałam Ci powiedzieć – dziękuję!!

Dziękuje, że podjęłaś się takiego wyzwania, dziękuję, że napisałaś to takim językiem, że czyta się jak powieść (choć powieść czytam zwykle jeden, dwa dni, to tutaj zajęło mi to tydzień, bo wracałam do poprzednich rozdziałów, myślałam mocno nad tym co czytam i teraz „tylko” chcę zacząć wprowadzać to wszystko w życie).

Magdalena Litwinowicz

100 w magazynie